Dobra cytrynówka to skarb. Świetnie smakuje, rozgrzewa gdy trzeba, nie wstyd częstować nią znajomych, albo wziąć pod pachę, gdy idzie się na imprezę.
Cytrynówka miodowa spełnia te założenia bardzo dobrze. Nie cukier, a miód. No i oczywiście trochę cierpliwości, by cytrynówka miodowa mogła dojrzeć i nabrać pełni smaku. Jak ją zrobić?
Cytrynówka na spirytusie z miodem
Przepis na cytrynówką miodową jest w gruncie rzeczy bardzo prosty. Ona sama zaś może być traktowana leczniczo, gdy spożywamy malutki kieliszek, dla bogactwa witamin w wietrzny, jesienny wieczór. Albo bardziej rozrywkowo, chociaż oczywiście do tego nie do końca wypada nam zachęcać i podkreślić musimy, że umiar – ważna rzecz.
Proporcje w naszym przepisie na cytrynówkę z miodem są bardzo uznaniowe. Znajdą się tacy, dla których będzie za słodka, i tacy, którzy woleliby kwaśniejszą. Przepisów na miodową cytrynówkę jest bowiem wiele i różnią się właśnie między innymi docelową proporcją smaków słodkiego i kwaśnego.
Przekłada się to też na koszt zrobienia miodowej cytrynówki. Znajdziecie bowiem także takie przepisy, w których miodu – przy tej samej ilości płynu – miodu będzie kilka razy mniej. Oczywiście taka miodowa cytrynówka będzie tańsza, ale czy lepsza.. To już niekoniecznie – chociaż najlepiej ocenić to własnymi kubkami smakowymi.
Najlepiej użyć do jej przyrządzania spirytusu, chociaż i na wódce nie będzie zła. A zatem:
Cytrynówka z miodem – przepis
Potrzebujemy:
- pół litra spirytusu
- pół litra wody
- 5-6 cytryn średniej wielkości
- 1-2 limonki
- pół kilo miodu wielokwiatowego
Sposób przygotowania – przepis na cytrynówkę z miodem
- Skórkę z cytryn i limonki obieramy za mocą ostrego noża albo zestera lub tarki do warzyw.
- Mieszamy szklankę wody i szklankę spirytusu i zalewamy tym skórki.
- Odstawiamy, szczelnie zamknięte na 24 godziny.
- Wyjmujemy skórki.
- Miód rozpuszczamy w wodzie, gdy przestygnie dolewamy do słoja, w którym były skórki.
- Z poprzednio obranych cytryn i limonek wyciskamy sok, również go wlewamy.
- Dolewamy resztę spirytusu.
- Po 3 dniach przecedzamy do butelek, szczelnie zakręcamy i zapominamy o miodowej cytrynówce na 2 tygodnie, 2 miesiące albo i pół roku – zależnie od cierpliwości.
- Spożywamy.
Cytrynówka z miodem na wódce
Miodową cytrynówkę można też zrobić na wódce. Nie musi ona pochodzić z górnej półki, nawet tańsza wódka, po dodaniu cytryn i miodu, robi się dużo lepsza i może być spożywana ze smakiem. W takim przypadku w proporcjach w przepisie na miodową cytrynówkę pomijamy wodę.
Szybka cytrynówka z miodem
Miłośnicy szybkiego przechodzenia do konsumpcji również doceniają przepisy na miodową cytrynówkę. Jeśli faktycznie wam się spieszy, to możecie przejść do konsumpcji nawet po 2 dniach. Nie będzie to pełnia smaku, ale nie będzie też źle. Jeśli ma to być błyskawiczna cytrynówka z miodem, to uzyskamy tylko podkolorowaną id dosmaczoną wódkę, nie nalewkę. W skrajnych przypadkach konsumpcja może nastąpić nawet i 2 godziny po wymieszaniu składników, ale wtedy można pominąć zdzieranie skórek i po prostu pokroić cytryny na ćwiartki, zalać alkoholem i doprawić miodem rozpuszczonym w wodzie. Wtedy faktycznie miodu można użyć dosłownie kilka łyżek.
Domowa cytrynówka z miodem – o czym pamiętać
Robiąc miodową cytrynówkę warto pamiętać o paru rzeczach:
przed obraniem skórki cytryny sparzmy, najlepiej je też wyszorować, by pozbyć się wosku, brudu, pozostałości pestycydów i środków konserwujących.
Obieramy delikatnie, używając wyłącznie żółtej części skórki. Biała – albedo – nada nalewce gorzkiego smaku.
Skórki można przetrzymać w pierwszym zalewie równie dobrze dobę, co tydzień. Obie wersje mogą różnić się smakiem i możliwe, że to ta druga trafi do was bardziej.
Skórek można też nie wyjmować wcale i zostawić w drugiej zalewie w butelkach. Wtedy trzeba nimi potrząsać co kilka dni, przez cały czas, gdy nalewka się przegryza. Jeśli nie będą obrane starannie, to może wyjść zbyt gorzka.
Można użyć soku tylko z połowy cytryn, albo wręcz nie używać soku wcale, ale wtedy wskazane jest użycie 2-3 razy więcej skórki cytryn.
Skórkę lepiej zalać spirytusem z dodatkiem wody, nie samym, bo to ochroni część witamin i składników prozdrowotnych przez zniszczeniem.
Używamy wody przegotowanej (wskazane) i schłodzonej (konieczne). W gorącej alkohol będzie parował i straci część „procentów”.
Miód rozpuszczamy w wodzie lekko ciepłej – w chłodnej będzie to trwało dłużej – pamiętając, że nie powinna przekraczać 40 stopni.
Najlepiej użyć miodu wielokwiatowego lub rzepakowego, bo są słodkie i nie mają wybijającego się smaku. Lipowy czy gryczany mogły by zbyt przytłumić cytrynę, chociaż jeśli lubicie eksperymenty, to czemu nie.
Miodowa cytrynówka z naszego przepisu najlepiej smakuje, gdy odstoi 2 miesiące, wskazana więc jest cierpliwość – ale warto 🙂