Miłośnicy miodu, osoby ceniące zdrowy tryb życia i fani kulinarnych eksperymentów, powinni zapoznać się z metodą infuzowania. Do jej przeprowadzenia nie potrzeba wyjątkowych zdolności ani specjalistycznego sprzętu. Można korzystać z rozmaitych, ogólnodostępnych składników, które wzbogacą znany przysmak. Dowiedz się, czym jest infuzowanie miodu i poznaj kuchenne inspiracje, z których warto skorzystać, by zasmakować pszczelego specjału w trochę innej odsłonie.
Czym jest miód infuzowany?
Infuzowanie miodu jest procesem polegającym na łączeniu tego produktu z komponentami takimi jak przyprawy, rośliny oraz zioła. W jego płynnej formie zatapia się zarówno świeżą, jak i suszoną żywność na określony czas – w przypadku świeżych dodatków jest to zazwyczaj krótszy okres, niż z elementami w zasuszonej postaci. Po wyznaczonym terminie, kiedy do miodu przenikną substancje i aromaty, należy go przecedzić, by uzyskać czystą formę o ciekawych nutach smakowych, wzmocnioną we właściwościach zdrowotne pozyskane w procesie mieszania i przenikania się składników.
Jak samodzielnie infuzować miód?
Każdy, kto dysponuje dobrej jakości miodem, może przeprowadzić proces infuzowania w zaciszu swojego domu. Powinien mieć on lejącą formę, dlatego przed przystąpieniem do pracy, jeśli produkt jest skrystalizowany, trzeba go poddać kąpieli wodnej. Nie można przy tym doprowadzić do zbyt wysokiego podgrzania słoiczka, by przysmak nie stracił swoich właściwości. Temperatura powinna być niższa niż 40 stopni Celsjusza.
Trzeba też wyposażyć się w dodatki, o które chce się wzbogacić pszczeli wyrób. Ich wybór to kwestia indywidualna, zależy od osobistych preferencji, a także efektu, jaki chce się osiągnąć – dla przykładu sięgając po cynamon i imbir, uzyska się miód, który jest wzmocniony w substancje wspierające organizm w obronie przed infekcjami, natomiast miodowa mikstura z miętą doskonale sprawdzi się jako dodatek do orzeźwiających napojów w gorące dni.
Poza miodem i żywnością potrzebne są także przedmioty, które pomogą przeprowadzić infuzję:
- odpowiedniej wielkości zamykane szklane naczynia – słoiki lub butelki – ich wielkość i ilość zależna jest od przewidzianej ilości mieszanki, najlepiej by były ciemne,
- łyżka do mieszania i wyławiania większych składników,
- lejek do przelewania gotowego specjału,
- sitka, gaza lub woreczki z materiału do odsączania.
Na początku należy zadbać o to, by miejsce, w którym będzie przygotowywana mieszanka było czyste. Do kompozycji nie może dostać się kurz, włos, sierść, czy żadne drobinki brudu, które przyczyniłyby się do psucia miodu. Należy dokładnie umyć słoiki i je wyparzyć. Następnie przelewa się do nich miód i dodaje do niego świeżą lub suszoną żywność czy też przyprawy. Dawkowanie zależne jest od własnych upodobań – im więcej dodatków, tym intensywniejszy smak. Jeśli okaże się zbyt mocny, można go rozcieńczyć przez dodanie większej ilości miodu.
Świeże owoce i zioła powinny infuzować z miodem w lodówce przez kilka godzin, produkty w formie suszonej mogą stać w ciemnym, chłodnym miejscu przez dłuższy czas. Należy uważać na to, by wszystkie dodatki były dokładnie nim zalane, wówczas zminimalizuje się ryzyko wystąpienia pleśni.
Po okresie aromatyzacji, gdy substancje z żywności i ziół przenikną do miodu, można go odsączyć i przecedzić do czystego naczynia. Otrzymany w ten sposób wyrób zyskuje dodatkowe właściwości odżywcze, smakowe i zapachowe.
Moc ziół – miód infuzowany z tymiankiem
Jednym z pomysłów na infuzowanie miodu jest dodanie do niego tymianku. Jest to roślina o szerokim spektrum działania, a przy tym wyróżnia się specyficznym, intensywnym, pobudzającym apetyt zapachem. Dzięki właściwościom przeciwzapalnym, antyseptycznym i wykrztuśnym, zioło stosowane jest do leczenia różnego rodzaju infekcji, skracania i łagodzenia ich przebiegu. Polecane jest również na problemy trawienne.
Wystarczy kilka gałązek tymianku podprażyć na suchej patelni i chwilę miażdżyć tłuczkiem na desce kuchennej, by jeszcze lepiej uwolniły się olejki eteryczne. Po tych czynnościach roślinę wkłada się w woreczek z gazy, umieszcza w słoiku i zalewa miodem i zostawia na czas od 3 do maksymalnie 30 dni. Powstały specjał doskonale sprawdzi się jako np. dodatek do mięs lub dań wytrawnych.
Miód pokrzywowy
Infuzując miód, można sięgnąć też po np. suszoną pokrzywę. Spożywanie jej przynosi wiele korzyści – reguluje ciśnienie krwi, obniża cukier, zmniejsza cholesterol, wpływa pozytywnie na układ moczowy i ogólną odporność organizmu, dostarcza cennych dla zdrowia minerałów – zawiera sporą dawkę żelaza, a także krzem, wapń i magnez oraz witaminę C, A, E, K oraz witaminy z grupy B. Sproszkowana roślina wymieszana z płynnym pszczelim produktem po pewnym czasie opadnie na dno, co pozwoli na łatwiejsze odcedzenie mieszanki. Miód infuzowany pokrzywą będzie doskonale pasował m.in. jako dodatek do herbaty.
Miód infuzowany w cytrusowej odsłonie
Jeszcze jednym sposobem na infuzowanie miodu jest zalanie nim skórek cytrusów. Mogą do tego posłużyć obierki z mandarynek, pomarańczy, czy cytryn. Wystarczy je wyczyścić, wysuszyć i umieścić w słoiku, który następnie wypełnia się miodem dowolnego rodzaju. Mieszanka, która gotowa jest do spożycia po około 10 dniach, charakteryzuje się przyjemnym smakiem i intensywnym aromatem. Pieści podniebienie i dostarcza organizmowi sporą dawkę witaminy C, a uwolnione olejki eteryczne neutralizują wolne rodniki. Taki zestaw pozytywnie wpływa na układ immunologiczny.
Do miodowych infuzji można wykorzystać rozmaite składniki. Testowanie różnych dodatków, a także ich ilości i czasu aromatyzowania miodu, pozwala tworzyć unikatowe połączenia, których rezultatem jest nie tylko otrzymanie pysznego specjału, ale też kompozycji składników, które są korzystne dla zdrowia.