Mleczko to jeden z najbardziej cenionych a zarazem najtrudniej dostępnych produktów pszczelich. Nadal niewiele osób korzysta z jego dobroczynnych właściwości. Przyczyn jest kila: brak produktu w ofercie dużych marketów, stosunkowo wysoka cena, a także niska świadomość właściwości mleczka pszczelego.
Czy korzyści stosowania mleczka pszczelego uzasadniają wysoki koszt jego zakupu? Czym jest ta substancja i dlaczego warto włączyć ją do swojej diety?
Jak i po co powstaje mleczko pszczele?
Mleczko pszczele zawdzięcza swoją nazwę zarówno białawemu kolorowi i nieco gęstej konsystencji, jak i roli, jaką pełni w rozwoju pszczoły: jest to pokarm dla larw od momentu ich wyklucia. Substancja produkowana jest w gruczołach gardzielowych młodych robotnic.
Co ciekawe, nie każda pszczoła produkuje mleczko pszczele, choć każda posiada taką zdolność. Życie w ulu jest perfekcyjnie zorganizowane, wszystkie jego mieszkanki znają swoją rolę. Za karmienie larw odpowiada kasta pszczół gniazdowych, czyli takich, które nie opuszczają ula w poszukiwaniu nektaru i pyłku. Gruczoły gardzielowe pszczoły są gotowe do rozpoczęcia produkcji mleczka od ok. 5-6 doby od wygryzienia się z komórki, czyli momentu narodzin pszczoły. Wówczas to wiedzione nieomylnym instynktem robotnice porzucają dotychczas wykonywane prace porządkowe i rozpoczynają karmienie larw.
Larwa dynamicznie zwiększa swoje rozmiary, niemal dosłownie rośnie w oczach. W ciągu pierwszych trzech dni mleczko jest jej podawane ok. 1300 razy na dobę, a więc prawie co minutę. Po trzech dniach następuje podział: larwy robotnic i trutni otrzymują teraz nektar z niewielką tylko domieszką mleczka, natomiast larwy pszczelich matek karmione są mleczkiem przez cały czas, do momentu zasklepienia komórki, kiedy to rozpoczyna się przepoczwarzanie.
Ta drobna różnica w jadłospisie niesie poważne konsekwencje: matka rozwija się znacznie szybciej i jest gotowa do wyjścia na świat wcześniej niż robotnice. Waży ok. 3 razy więcej a co najważniejsze, posiada czynny układ rozrodczy, umożliwiający przetrwanie rodziny. Nie bez przyczyny zatem w języku angielskim nazwa mleczka pszczelego brzmi „royal gelly” – „królewska galaretka”. To właśnie stały dostęp do mleczka prowadzi do powstania tak zasadniczych różnic między matką a robotnicą.
Produkcja mleczka pszczelego jest dla karmicielki zajęciem szczególnie wycieńczającym. Podobnie jak kobieta karmiąca piersią, pszczoła przekształca część spożytego pokarmu w jedzenie dla malucha. Aby mogła to robić, musi bardzo dobrze się odżywiać. Ważnym elementem diety karmicielki jest pyłek pszczeli, dostarczający białka niezbędnego do produkcji mleczka. (przeczytaj też Jak pszczoły robią miód)
Pozyskiwanie mleczka pszczelego
A skąd my bierzemy mleczko pszczele? Podobnie jak w przypadku innych produktów z ula, podbieramy je pszczołom w rozsądnych ilościach, tak aby nie zaburzyć funkcjonowania rodziny. Ponieważ larwy robotnic i trutni karmione są mleczkiem bardzo krótko i jego ilości są niewielkie, jedynym źródłem pozyskania substancji na nasze potrzeby jest zabranie jej z tzw. mateczników, czyli dużych komórek, w których rozwijają się matki pszczele.
Pszczele matki nie rodzą się jednak często – powstanie matecznika zawsze ma związek z jakąś kryzysową sytuacją w ulu. Robotnice budują te specjalne komórki np. gdy matka zginie lub gdy w ulu jest tak ciasno, że część pszczół musi go opuścić w poszukiwaniu nowego domu. Aby wyprodukować mleczko w rozsądnych ilościach, musimy więc pszczoły nieco oszukać. W tym celu hodowcy podkładają pszczołom gotowe mateczniki z umieszczonymi w nich larwami, przeniesionymi delikatnie z innych komórek. Karmicielki rozpoznają rodzaj komórki i rozpoczynają obfite podawanie mleczka. Jest go tak dużo, że larwa pływa po jego powierzchni. To właśnie odpowiedni moment na zabranie mleczka z komórki.
Cały proces jest niezwykle mozolny i pracochłonny. Za pomocą specjalnej łyżeczki należy ręcznie wyjmować mleczko z każdego kolejnego matecznika. Z jednej komórki pozyskuje się ok. 0,2 g substancji. Zajęcia nie można zautomatyzować z uwagi na kruchość i delikatność mateczników.
Świeże mleczko należy chronić przed światłem i wysokimi temperaturami. W temperaturze pokojowej przechowuje się je maksymalnie przez kilka dni, natomiast w lodówce może być trzymane nawet ok. roku.
Mleczko pszczele – właściwości
Po co tyle zachodu? Co jest tak szczególnego w mleczku pszczelim, że warto podjąć trud jego pozyskiwania?
Pszczoły dają larwom to, co najlepsze. W przypadku mleczka pszczelego okazuje się, że działa ono pozytywnie także na ludzkie zdrowie. Jest ono źródłem białka oraz unikatowych kwasów tłuszczowych 10-HDA tworzących w organizmie barierę dla patogenów, niespotykanych w żadnym innym surowcu naturalnym, roślinnym ani zwierzęcym. Ponadto mleczko pszczele zawiera ok. 150 substancji aktywnych, takich jak witaminy (szczególnie pożądane witaminy z grupy B, których niedobory są bolączką ludzi XXI wieku), mikro i makroelementy (np. żelazo, cynk, mangan, potas, fosfor), a także acetylocholinę (neuroprzekaźnik wspomagający układ nerwowy) oraz gamma-globuliny podnoszące odporność.
Z uwagi na bogaty skład, głównymi korzyściami płynącymi z regularnego spożywania mleczka pszczelego jest wzmocnienie układu odpornościowego oraz uzupełnienie substancji aktywnych niezbędnych dla funkcjonowania organizmu, które czasami trudno jest przyjmować regularnie wraz z pożywieniem – w mleczu pszczelim otrzymujemy je w postaci skondensowanej, niczym zdrowotny shot. Stosując mleczko pszczele, zwiększamy naszą wydajność fizyczną i intelektualną, a także opóźniamy naturalnie zachodzące procesy starzenia komórek.
Wśród najważniejszych korzyści płynących ze spożywania mleczka pszczelego, wymienić można:
- Działanie antywirusowe, antybakteryjne i antygrzybiczne, przyspieszanie gojenia ran.
- Wzmacnianie odporności.
- Nawilżenie skóry, jej regeneracja i oczyszczenie (stosowane w walce z trądzikiem).
- Obniżanie ciśnienia krwi oraz poziomu cholesterolu, stymulacja procesów krwiotwórczych.
- Kojenie nerwów, zwiększenie koncentracji, przyspieszenie regeneracji, niwelowanie zmęczenia (jest stosowane np. przy chorobach Alzheimera i Parkinsona).
- Regulacja procesów przemiany materii, przez co wspomaga odchudzanie a jednocześnie pomaga w walce z niedowagą.
- Działanie ochronne na wątrobę, pomoc w oczyszczaniu jej z toksyn.
- Pozytywny wpływ na układ oddechowy.
- Regulacja cyklu menstruacyjnego, wspomaganie utrzymania ciąży, stymulacja laktacji u kobiet karmiących, łagodzenie objawów menopauzy.
- Wspomaganie sprawności seksualnej i płodności u mężczyzn.
Mleczko pszczele – jak stosować? Jaka cena?
Pracochłonność i czasochłonność procesu pozyskiwania mleczka pszczelego sprawiają, że nie jest to produkt najtańszy. 100 g substancji gotowej do spożycia kosztuje ok. 150-200 zł. Czy warto pokusić się o taki wydatek?
Jak najbardziej. Mleczko pszczele jest bardzo wydajne. 100 g wystarczy jednej osobie na codzienne stosowanie przez 3 miesiące (zalecana dzienna dawka to ok. 1 g). Jego bogaty skład i wszechstronne właściwości sprawiają, że można nim zastąpić inne suplementy diety, takie jak preparaty witaminowe.
Substancję kupujemy w postaci kremowej emulsji o białawo-żółtej barwie. Smak nie przypomina miodu – mleczko pszczele jest zdecydowanie mniej słodkie, bardziej kwaskowate i cierpkie, ale przepełnione aromatem wosku, nektaru i pyłku.
Warto przy tym pamiętać o prawidłowym stosowaniu mleczka: maksimum swoich możliwości przy jednoczesnym błyskawicznym wchłanianiu osiąga ono, gdy umieścimy porcję pod językiem i poczekamy do jej całkowitego wchłonięcia. Należy to robić ok. 20-30 minut przed posiłkiem – wówczas mleczko zostanie najłatwiej przyswojone.